9 czerwca we wtorek zakończyłem oglądanie 2. sezonu serialu ,,The Good Doctor” – o autystycznym mężczyźnie, który został chirurgiem. Tak dla przypomnienia.
Z drugiego sezonu dowiadujemy się, że dziadek Shauna – profesor Glassman – mimo sprawowania opieki nad nim, boi się powiedzieć mu o nowotworze mózgu i o tym, iż ma mało szans na przeżycie. Nie ma możliwości przekazania mu tej informacji, bo musi zostać w szpitalu, gdyż cały budynek jest poddany kwarantannie z powodu pacjenta, który przywiózł zza granicy groźną chorobę zakaźną. Dodatkowo dziewczyna Shauna zostawia go dla innego chłopaka. W kolejnych odcinkach śledzimy perypetie głównego bohatera i jego bliskich.
Sezon 2 jest jeszcze lepszy od pierwszego.