Niedawno bardzo ucieszyłem się wspaniałą informacją, że nasza pisarka Olga Tokarczuk (po Czesławie Miłoszu, Władysławie Reymoncie, Henryku Sienkiewiczu i Wisławie Szymborskiej) otrzymała literacką Nagrodę Nobla. Niestety do tej pory nie przeczytałem ani jednej książki tej pisarki. Z ciekawości zacząłem przeglądać internet i zdecydowałem się na przeczytanie książki „Prawiek i inne czasy”. Wybrałem ją dlatego, że wydaną w 1996 roku powieść nagrodzono wielokrotnie, m.in. Nagrodą im. Kościelskich, Paszportem ,,Polityki”, nominacją do NIKE i wyróżnieniem publiczności w tym konkursie. Właśnie „Prawiekiem (…)” zdobyła Olga Tokarczuk serca i sympatię polskich czytelników, a także odbiorców zagranicznych.
Do dziś jej książki przetłumaczono na kilkanaście języków (w tym także np. na chiński i duński), a autorka jest już łatwo rozpoznawalna na rynkach międzynarodowych i stanowi mocną markę eksportową polskiej literatury. Dodam jeszcze, że jej proza czterokrotnie zdobywała laury w konkursie NIKE, a w tym roku otrzymała główną nagrodę za powieść „Bieguni”.
„Prawiek (…)” jest powieścią niezwykłą i ciekawym projektem artystycznym. Opowiada o dziejach dwóch rodzin – Boskich i Niebieskich – zamieszkujących fikcyjną wieś Prawiek, położoną gdzieś w kieleckiem . Akcja książki rozpoczyna się w czasach I wojny światowej i toczy się aż do lat 80. XX w. Opisuje perypetie trzech pokoleń. Bardzo ciekawie ukazuje obecny świat, rozwijając różne wątki wspomnianych bohaterów, żyjących na polskiej prowincji w tamtym stuleciu .
„Prawiek i inne czasy” moim zdaniem jest książką przełomową w literackiej karierze Olgi Tokarczuk. To właśnie dzięki niej odniosła artystyczny sukces.